Genialny perkusista Mike Portnoy z prog-metalowego zespołu Dream Theater zareagował na swoim oficjalnym forum na wydanie My Apocalypse. Mike od dawna nie kryje, że jest wielkim fanem Metalliki, ale dopiero w przypadku My Apocalypse wyraził swoją prywatną opinię na temat nowego kawałka z Death Magnetic.
Na forum www.mikeportnoy.com Mike pisze:
Miałem ambiwalentne odczucia odnośnie „The Day [That Never Comes]”,
które wydawało się być na siłę „metallikowym” zestawieniem
wyświechtanych patentów.Ale ta piosenka totalnie RZĄDZI!!!
(nieważnie, że powiela tą samą strukturę, co „Damage, Inc.”)To bezdyskusyjnie najlepsza piosenka Metalliki od czasów „Dyer’s Eve” (które było również powieleniem „Damage, Inc.”)
W sumie najlepszą rzeczą w tym utworze jest dla mnie brak melodyjnych wokali Jamesa…
Trzymam kciuki za resztę płyty…
Takie słowa w ustach samego Mike’a to naprawdę coś pięknego. Nie wiem czy wszyscy wiedzą, ale Dream Theater na kilku koncertach w 2002 roku grał całe Master of Puppets.